Mój powrót.

Mój powrót.

Wiem, że pojawiła się na blogu dość duża przerwa. Przepraszam, ale ogrom obowiązków, przeprowadzka, studia, praca, wszystko nałożyło się na siebie, a dodatkowo dzień jest bardzo krótki i uniemożliwia mi wykonywanie zdjęć. Mimo tego chciałabym zaznaczyć, że nie jest to koniec mojej działalności blogowej- o nie, tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :)

Chyba przerwa była mi potrzebna- zatęskniłam za blogowaniem, powracam z nowymi pomysłami, świeżością. Mam bardzo ograniczony czas, ale jak zawsze wolę skupić się na jakości, a nie na ilości dodawanych wpisów. Mam nadzieję, że co raz więcej czasu będę dla Was miała, zwłaszcza, ze dni już powoli zaczynają się wydłużać..  A tymczasem.. hygge, idę się naczytać! :* - Kto czytał niech da znać.

BIOAQUA- Carbonated Bubble Clay Mask - bąbelkująca maska. Aliexpress.

BIOAQUA- Carbonated Bubble Clay Mask - bąbelkująca maska. Aliexpress.

Niedawno wypróbowałam bąbelkującą maseczkę od skin79 i zapragnęłam jej więcej. Dlatego teraz wybór padł na podobną maseczkę, jednakże tym razem w słoiczku. Dzięki czemu jest jest o wiele więcej i nie jest jednorazowa, a w dodatku jest bardzo wydajna. Zakupiłam ją na Aliexpress, dzięki poleceniu wielu osób na grupie, jej pełna nazwa to BIOAQUA- Carbonated Bubble Clay Mask.

Ulubieńcy ostatnich miesięcy.

Ulubieńcy ostatnich miesięcy.

Październik jest miesiącem typowo jesiennym, kiedy wkraczamy już w te zimne, ciemne i długie wieczory.. Dla mnie jest to idealny czas na a) więcej relaksu, niż w czasie zalatanych wakacji b) więcej serialów c) więcej kawy <3 i d) więcej czytania, niekoniecznie tylko z przyjemności, ale i na uczelnie.. Dodatkowo tak jak już Wam wcześniej wspominałam, w czasie chłodniejszych dni mam większą ochotę na pielęgnację zarówno twarzy, jak i ciała. Z włosami nieco gorzej, nigdy mi się nie chce.. Więc pokażę Wam ulubieńców mieszanych- zarówno kosmetycznych, jak i książkowych, a nawet kawowych.. :) Trochę się tego uzbierało. Z początku chciałam w tytule napisać "ulubieńcy października", jednak obecna nazwa jest bardziej prawdziwa.


Ślimaków moc- skin79 krem bb!

Ślimaków moc- skin79 krem bb!

No dobra, to, że uwielbiam wszystko ze śluzem ślimaka, to chyba już wiecie. Więc tylko kwestią czasu było u mnie kupno ślimakowego kremu bb od Skin79. Jako, że kocham azjatyckie kosmetyki, to krem ten jest kumulacją tego co lubię :) Z góry przepraszam Was, że na zdjęciu mam suche usta, ale to dlatego, że jestem chora, a bardzo chciałam przygotować dla Was ten post. Stąd mój nieco gorszy wizerunek. 
No dobrze, teraz po rozkosznym wstępie zapraszam Was do dalszej części recenzji.




Najlepszy tusz do rzęs jaki do tej pory miałam.

Najlepszy tusz do rzęs jaki do tej pory miałam.


Od dawna bardzo chciałam kupić sobie tusz Bourjois Twist up. Nie tylko same recenzje mnie skusiły, których swoją drogą jest masa pozytywnych, ale sama szczoteczka, która się przekręca. Jest to coś zupełnie nowego na rynku, a ja kocham nowości. Zwłaszcza jeżeli chodzi o tusze do rzęs lub kremy bb. Poniższy efekt jaki otrzymałam: półowki rzęs+ ten o to tusz. Z bliska, na zdjęciach wygląda to zawsze nieco gorzej niż w rzeczywistości, przynajmniej mi się tak wydaje. Jednak przejdźmy do dalszej recenzji.

Praca, blog, studia- jak to, wszystko na raz?! organizacja czasu

Praca, blog, studia- jak to, wszystko na raz?! organizacja czasu

Owszem, pracuję, studiuję dziennie, prowadzę bloga, którego staram się nie zaniedbywać i dodawać w miarę regularnie wpisy, w zależności od przypływu weny, bo wolę kłaść nacisk na jakość, a nie na ilość. 

Czy trudne jest pogodzić to wszystko ze sobą? Jeżeli jesteś studentem lub uczennicą i stoisz przed wyborem, czy szukać pracy, a może lepiej zacząć wchodzić w "dorosłe życie" dopiero po studiach, to może nieco ułatwię Ci wybór tym o to postem.

  
     
Avon, czy warto zainwestować w tą firmę?

Avon, czy warto zainwestować w tą firmę?

Znam wiele fanek produktów marki Avon, a pełno z moich znajomych, czy też rodziny to konsultanci. Muszę przyznać, że ja wciąż sceptycznie podchodziłam do Avonu. Sama nie wiem czemu, ale jakoś.. nie czułam się przekonana. Jednak ostatnio co raz więcej perfum oraz balsamów wędruje w moje ręce właśnie od nich. Trochę jest to sprawką mojej mamy, która jest ich fanką, ale również mojego budzącego się zaufania do Avonu. Dzisiaj pragnę podzielić się z Wami moimi dwiema nowościami. Zapraszam dalej :)


Tęczowa szczotka, zastępca tangle teezer?

Tęczowa szczotka, zastępca tangle teezer?

Śledząc grupę aliexpress na facebooku non stop wyszukuję jakieś perełki, którymi pragnę dzielić się i z Wami. Mój portfel nie do końca jest z tego zadowolony, ale uwielbiam tam kupować. Także wiecie.. przychodzę do Was z kolejnym hitem. Tym razem nie są to żadne rzęsy, a szczotka do włosów. Niech Was tylko nie zmyli jej niepozorny wygląd. Z początku sama byłam sceptycznie do niej nastawiona, kiedy tylko ją zobaczyłam, pomyślałam, że szczotka prawdopodobnie powędruje na śmieci. Wygląda jak mała szczotka dla siostrzyczki.. :D Jednak teraz za nic nie oddałabym jej. Zostańcie ze mną w dalszej recenzji, bo naprawdę WARTO.


LAMPA UVLED SUNUV9c z Aliexpress

LAMPA UVLED SUNUV9c z Aliexpress

Ostatnio po raz pierwszy zamówiłam z aliexpress coś większego. Jak możecie się domyślić po tytule, była to lampa do hybryd, a dokładniej SUNUV9C. Wcześniej posiadałam mostek dołączony do zestawu startowego z Semilac, jednak nie do końca mi on pasował i miałam wrażenie, że nie utwardzał hybryd odpowiednio dobrze. Przez co trochę się denerwowałam, że wciąż muszę dokładać kolejne 30sec, aby były dobrze utwardzone. Co zresztą, pewnie jak wiecie, jest najważniejsze. Przez nieodpowiednie utwardzanie hybryd możemy nabawić się uczulenia, dlatego lepiej nie ryzykować. 


Holika holika sweet cotton cream bb- recenzja.

Holika holika sweet cotton cream bb- recenzja.


W ostatnim czasie trochę obkupiłam się w azjatyckie kosmetyki. Bo jak wiecie, lub nie, całą swoją pielęgnację chciałabym opierać właśnie na nich. Po przeczytaniu książki sekrety urody Koreanek, po prostu zostałam sprzedana- wielbię całą ich pielęgnację i widzę pozytywne działanie na mojej cerze.
  Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję holika holika, sweet cotton. Bardzo popularny krem bb o zapachu waty cukrowej. Jeżeli chcecie dowiedzieć się o nim trochę więcej, to zapraszam do dalszej części ;)


Wrzesień to taki drugi "styczeń"

Wrzesień to taki drugi "styczeń"

Czy tylko ja to zauważyłam, że wiele osób kiedy powraca do szkoły, zachowuje się jakby to był nie tylko nowy rok szkolny, ale po prostu nowy rok? Plannery, organizery, postanowienia.. Po wakacjach człowiek potrzebuje jakieś życiowej organizacji, wewnętrznego porządku. Tak samo jest po świętach- lenistwo nie jest za dobre, dla nikogo. Przyznam sama, że jakoś zaczęło mi się udzielać to wszechobecne"organizowanie", uwielbiam chaos w moim życiu, ale tylko na moich zasadach. W papierach i głowie musi być porządek! W dzisiejszym poście podaję Wam kilka ciekawych linków, które mogą Wam pomóc, jeżeli tak jak ja, bierzecie się za siebie :)


Pielęgnacja dłoni oraz stóp #trustedcosmetics

Pielęgnacja dłoni oraz stóp #trustedcosmetics


Dzisiaj przedstawię Wam moje kosmetyki do pielęgnacji dłoni oraz stóp, które są kolejnym tematem wyzwania TrustedCosmetics. Aż trudno mi w to uwierzyć, że wyzwanie to dobiega końca. Mam wrażenie, jakby rozpoczęło się dopiero kilka dni temu. Ten czas jest dla mnie okrutny ostatnio, zdecydowanie za szybko leci. Na szczęście od połowy września mam trochę wolnego, więc odrobinę odpocznę i "uporządkuje" wszystko przed nadchodzącym kolejnym rokiem na studiach. Swoją drogą.. nie wyobrażam sobie wrócić. Te 3 miesiące były piękne bez uczelni.



Kosmetyky do pielęgnacji ciała.

Kosmetyky do pielęgnacji ciała.

Muszę przyznać, że w kwestii pielęgnowania ciała jestem trochę leniwa. Tak jak uwielbiam dbać o cerę, wykonywać peelingi, maseczki, tak na samo ciało mało zwracam uwagi. Od czasu do czasu zdarzy się, że użyję jakiegoś balsamu, albo oliwki. Jednak jest to bardzo sporadyczne. Jesienią i zimą postaram się, żeby wykonywać to prawie codziennie. Tak jak wspominałam wcześniej, o wiele większą ochotę na rytuały pielęgnacyjne mam w chłodne pory roku, latem nie mam na to czasu. 
To już czwarty tydzień wyzwania z trustedcosmetics, więc zapraszam do lektury.
 Będzie tego naprawdę niewiele i jak widzę w porównaniu do innych dziewczyn, również biorących udział w wyzwaniu- nie posiadam żadnego peelingu do ciała. Hm, może pomyślę nad jakimś za jakiś czas..


Kosmetyki do makijażu.

Kosmetyki do makijażu.

To już trzeci tydzień wyzwania "opróżniamy nasze kosmetyczki". Uwierzycie w to, że ten czas tak szybko mija? Niedługo trzeba będzie już przywitać się z jesiennymi kurtkami.. Chociaż momentami mam wrażenie, że pogoda już chciałaby na nas wymusić takie zachowanie. Mimo wszystko, ja jeszcze jej się nie daję i w mojej głowie wciąż trwają wakacje. Trochę odeszłam od tematu, więc szybko powracam do kosmetyków! :) Zerknijcie dalej jeżeli jesteście ciekawi czego używam na co dzień.  



Kosmetyki do pielęgnacji twarzy.

Kosmetyki do pielęgnacji twarzy.

Kolejny tydzień wyzwania z trustedcosmetics trwa. W dzisiejszym poście zaprezentuję Wam moje kosmetyki do pielęgnacji twarzy, czyli tą- jak dla mnie, ciekawszą stronę beauty. O wiele więcej przykładam się do samej pielęgnacji, niż do makijażu. Niestety ostatnio trochę zaniedbałam się z "maseczkowaniem", ale jakoś sama nie wiem.. Czy Wy też tak macie, że wolicie domowe spa wykonywać w tych zimniejszych okresach, niż latem? Jednak obiecuję poprawę, sama widzę, że moja cera tego potrzebuje. 


Opróżniamy nasze kosmetyczki- wyzwanie.

Opróżniamy nasze kosmetyczki- wyzwanie.

Pewnie część z Was już po tytule postu wie o co chodzi. Natomiast tym, którzy jeszcze nie wiedzą, chętnie napomknę, że portal http://www.trustedcosmetics.pl/ rzucił wyzwanie blogerkom. Wyzwanie rozpoczęło się dzisiaj i potrwa przez 6 tygodni. W każdą niedzielę za zadanie mamy zamieścić odpowiedni wpis tematyczny. Dzisiejszy post nosi nazwę "Co zawiera Twoja kosmetyczka?" 

Jeżeli nie wzięłyście jeszcze w nim udziału, a chcecie, to koniecznie zapraszam Was na stronę portalu. Jak dla mnie jest to naprawdę świetna akcja dzięki której możemy poznać jeszcze więcej kosmetycznych hitów, a przy okazji i siebie.

W dzisiejszym poście tak jak już wspomniałam wyżej, przedstawię Wam co zawiera moja kosmetyczka, może nie będą to największe hity, ale na pewno pewniaki, których używam już od bardzo dawna.

Sklepy z używaną odzieżą, czy warto?

Sklepy z używaną odzieżą, czy warto?

Jeszcze do niedawna nie byłam fanką sklepów z używaną odzieżą. W końcu są to rzeczy używane, a żeby je zdobyć trzeba grzebać i czasami przedzierać się przez niemiłe panie. Jednak od pewnego czasu, odkąd trafiłam na "ten" lumpeks, gdzie prawie zawsze upatrzę jakąś perełkę, moje zdanie się zmieniło.


 

Mój strzał w 10, czyli czekoladowa paletka.

Mój strzał w 10, czyli czekoladowa paletka.



Pierwszy raz przychodzę do Was z recenzją paletki cieni. Bardzo kuszącej, o wyglądzie i zapachu czysto czekoladowym. Ktoś kto jest słodyczomaniakiem na pewno z chęcią przygarnąłby ją, a może nawet i zjadł? Przyznaję, że jestem wzrokowcem, dlatego już od dawna czaiłam się na paletkę Chocolate.




Ulubieńcy czerwca za +/- 10zł.

Ulubieńcy czerwca za +/- 10zł.

Już dawno na blogu nie pojawiło się nic o ulubieńcach. Jakoś ciągle tak wypadało, że nie mogłam uzbierać żadnych prawdziwych perełek, a przecież nie będę Was oszukiwać i zachwalać coś, co wcale nie jest hitem. Na szczęście w końcu udało mi się uzbierać kilka ciekawych produktów o których sądzę, że naprawdę warto jest Wam wspomnieć, dlatego, że nie tylko są świetne, ale także bardzo tanie. Jak sam tytuł wskazuję- cena ich jest bliska 10zł, a to chyba niewielki koszt? :)

 Zachęcam Was do dalszej lektury, jeżeli chociaż trochę poczuliście się skuszeni.


LashGrip kontra Duo. Kleje do sztucznych rzęs- pojedynek!

LashGrip kontra Duo. Kleje do sztucznych rzęs- pojedynek!

Jako całkowita maniaczka sztucznych rzęs muszę być dobrze zaopatrzona w klej będący nie tylko naprawdę dobrze klejący, ale również spełniający jeszcze nieco większe wymagania.. dlatego jak dotąd byłam wierna duo, który według wielu recenzji uchodzi za najlepszego. Ja mam co do niego mieszane uczucia, dlatego dzisiaj przychodzę do Was z porównaniem klasycznego kleju Duo oraz LashGrip od Ardell.

Nowości na rozpoczęcie lata!

Nowości na rozpoczęcie lata!

WITAJCIE!
Już dosyć dawno nie kupowałam nic nowego. Głównie z oszczędności, ale po części też z braku czasu- sesja, dwie prace i prawo jazdy. Na szczęście chociaż to pierwsze mam już z głowy. Dlatego też na wstępie bardzo przepraszam, że posty nie pojawiają się już tak regularnie jak wcześniej. 


Szczoteczka do oczyszczania twarzy-hit czy kit?

Szczoteczka do oczyszczania twarzy-hit czy kit?


Rival de Loop, Clean & Care, szczoteczka do oczyszczania twarzy

Przez dłuższy czas nie zwracałam uwagi na jakiekolwiek recenzje szczoteczek do twarzy. Czułam, że to coś niepotrzebnego i zbędnego dla mnie. Wiecie, coś na zasadzie "wymyślili sobie kolejny niepotrzebny hit, aby przyciągnąć kupców", a jak widać obecnie sama jestem w posiadaniu takowej szczoteczki. Śmieszne, ale jednak się skusiłam. Czyli standardowo na początku jak jest na coś fala to nie zwracam na to uwagi, a później chcę to mieć :)

Wakacje czuć w powietrzu..

Wakacje czuć w powietrzu..

W pełni letnia pogoda powoduje, że myślami przenoszę się już w wakacyjne dni.. Czy Wy też tak macie? :) Założę się, że tak! Chyba każdy myśli o wakacjach, kiedy temperatura sięga prawie 30 stopni.. Trochę żałuję, że w tym roku nie mam możliwości wyjazdu za granicę, jednak wakacje w Polsce również sprawiają uśmiech na mojej twarzy. Czytajcie dalej, co planuję :)



Komosa ryżowa i olej kokosowy. Tak! Dla zdrowia.

Komosa ryżowa i olej kokosowy. Tak! Dla zdrowia.


Już od pewnego czasu staram się wprowadzać na bloga posty kulinarne. Ostatnio nawet zwiększyłam częstotliwość dodawania takich postów :) Nie lubię monotonni, nawet w kuchni, dlatego wraz z chłopakiem staramy się wymyślać nowe przepisy lub urozmaicać te poprzednie. Dzisiaj w poście zaprezentuję Wam mojego wielofunkcyjnego ulubieńca, jakim jest olej kokosowy oraz uwaga! coś co jadłam po raz pierwszy, czyli komosę ryżową.

 


A może by tak serduszko z niespodzianką? :)

A może by tak serduszko z niespodzianką? :)

Zbliża się dzień matki, czyli święto którego nie należy lekceważyć. Jest to dzień wyjątkowej osoby, bo to właśnie dzięki niej znajdujesz się na tym świecie. Warto jest sprawić niespodziankę i kupić lub zrobić coś dla mamy. Sama szukałam dłuższy czas czegoś odpowiedniego. Nie jest to prosty wybór, a kupno zestawu kosmetyków u mnie nie wchodzi w grę.. zbyt oklepane :) 



Czy przerwy w blogowaniu są dobre?

Czy przerwy w blogowaniu są dobre?

Dzisiaj piszę do Was trochę spontanicznie. Chciałam napisać inny post, jednak ostatecznie zmieniłam zdanie. 

Jeszcze niecały rok temu zależało mi, aby dodawać posty jak najczęściej. Faktycznie posty pojawiały się regularnie, co dwa dni, niektóre codziennie. Mimo wszystko czegoś mi w nich brakowało. Teraz z perspektywy czasu zauważyłam, że chcąc dodawać jak najwięcej gdzieś zatraciłam się i zgubiłam główny sens, dlaczego piszę. Lubię pisać na blogu, ba, uwielbiam. Blog jest moją odskocznią. Lecz znacznie lepiej jest kiedy piszę jak mam na to ochotę, a nie kiedy muszę. 


Andrea- czy moje włosy będą piękne i bujne, a może urosną 5 cm w miesiąc?

Andrea- czy moje włosy będą piękne i bujne, a może urosną 5 cm w miesiąc?

W internecie można już natknąć się na recenzje wcierki jaką jest andrea, jednak wciąż nie ma ich za dużo. Zapewne jest to wynikiem lekkiego strachu przed testowaniem, gdyż wcierka ta jest chińska. Nie oceniam, w pełni rozumiem. Sama z początku byłam nie pewna, jednak po przeczytaniu tak wielu pozytywnych recenzji oraz przyjrzeniu się składowi... skusiłam się! Niektóre dziewczyny osiągnęły nawet 5cm w miesiąc.. szalone, też bym tak chciała :)


Ślimak, mały wybawca? Aliexpress w akcji.

Ślimak, mały wybawca? Aliexpress w akcji.


KREM ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA
Krem ten zamówiłam na chińskiej stronie, jaką jest aliexpress. Wielokrotnie już o niej pisałam na blogu, więc nie będę się rozwodzić dłużej nad tym co to za stronka i przejdę do konkretów. Ten mały bohater był przez wielu wychwalany na przeróżnych grupach aliexpressowiczow, w większości zbierając prawie same pozytywne opinie. Kosztuje naprawdę niewiele, bo około 6 zł. Stąd postanowiłam, że zaryzykuje i sprawdzę czy faktycznie jest taki dobry. Wiele od niego wymagałam, gdyż pamiętam, że mój wcześniejszy krem ze śluzem ślimaka sprawił, że moja cera była rozjaśniona, nawilżona, jędrna i ogólnie cały jej stan się poprawił. Poza tym, czytając same pozytywy.. też chciałam być zadowolona :)


Czy deska do krojenia może być ciekawym prezentem? A tak!

Czy deska do krojenia może być ciekawym prezentem? A tak!

Założę się, że jesteście zdziwieni moją propozycją prezentu. Deska do krojenia to raczej nie za wyjątkowy prezent. Jednak uwaga, uwaga, ale zamierzam wręczyć chłopakowi na urodziny. Już wiem co sobie pomyślicie :D Jednak zaczekajcie i przejrzyjcie sami, cóż to za deska. Jest ona personalizowana ze świetnej jakości grawerowaniem. Niby banalna sprawa, ale spójrzcie sami, jak to cudo wygląda.. Aż prosi się o zdjęcia.


Olejek do demakijażu w roli głównej.

Olejek do demakijażu w roli głównej.


COŚ CO CIESZY, czyli kolejne nowości!
Z tego co już zdążaliście zaobserwować na blogu, niedawno wybiło mi już 20 lat. Z tej jakże wspaniałej okazji postanowiłam sprawić sobie mały prezencik kosmetyczny. Oczywiście, nie obyłoby się bez zaprezentowania go na blogu. Nie jest to nic wielkiego, ale coś o czym już od dawna myślałam po przeczytaniu książki "Sekrety urody Koreanek". Czyli mowa o.. olejku do oczyszczania twarzy + dodatkowo wpadło kilka maseczek. Z przyjemnością podzielę się z Wami moją opinią na ich temat. Dodatkowo zachęcam Was do polecania mi kolejnych azjatyckich kosmetyków, bo przyznaję, że jestem wręcz zakochana w ich pielęgnacji i zamierzam pozostać z nią na dłużej.
Zielony zakątek

Zielony zakątek


Czas leci nieubłaganie. Ostatnio mam pełno zajęć, ale pomimo tego nie chcę zaniedbywać bloga. Chcę pisać dla Was jak najwięcej i jak najlepiej, bo po prostu to kocham. Pogoda jest coraz ładniejsza, co pozwala mi na wykonywanie większej ilości fotografii przy dobrym świetle.

Dzisiaj zapraszam Was na małą recenzję spożywczą. Mam nadzieję, że taka forma również Wam się spodoba. Lubię wprowadzać ciągle jakieś nowości :) Wszystko co dzisiaj mam Wam do pokazania pochodzi ze sklepu: ziolowyzakatek
Jeżeli tak jak ja kochacie, interesujecie się tą nieco zdrowszą żywnością to serdecznie Wam go polecam. Ogromny wybór oraz ceny, stosunkowo niewielkie jak za taką zdrowszą żywność-zachęcają.
Dziękuję firmie za możliwość współpracy.




Paczki z Aliexpress.

Paczki z Aliexpress.

NOWOŚCI
Jeszcze do niedawna zakupy z aliexpress pisane/ kręcone w wersji polskiej było trudno znaleźć w internecie. A na dzień dzisiejszy jest tego po prostu masa, a recenzje z tej stronki rosną na potęgę. Dlatego dostosowuję się do Waszych potrzeb i z miłą chęcią przychodzę do Was z postem zakupowym właśnie z alie. Także zapraszam wszystkich do czytania i oglądania, może coś używaliście i z chęcią podzielicie się swoją opinią? Przejrzę każdy link i przeczytam każdy komentarz. Nie ma co się oszukiwać, ale ceny tam są naprawdę bardzo kuszące, a jakość wielu rzeczy jest naprawdę dobra. Oczywiście zdarza się, że trafimy na coś, co nieodpowiednio jest uszyte, albo za małe. Z rozmiarówką warto uważać i najważniejsze co- pamiętajcie, żeby przed zamówieniem przeczytać komentarze o sprzedawcy, pooglądać zdjęcia realne :)


Jak pięknie pachnieć na wiosnę..

Jak pięknie pachnieć na wiosnę..


Nadeszła wiosna, czyli czas kiedy moja motywacja wzrasta z dnia na dzień, wraz z pojawiającą się ogromną ilością słońca za oknem. Jest to moja ulubiona pora roku. Przyroda budzi się do życia, a wraz z nią ja sama. Mam nadzieję, że będę mogła już w najbliższym czasie cieszyć się ciepłem i wykorzystać go na dłuuugi spacer z ukochanym. Ponadto w głowie rodzi mi się coraz więcej pomysłów na posty. Chciałabym mieć więcej czasu, aby móc je zrealizować.

Czas powrócić do tematu. W dzisiejszym poście przedstawię Wam perfumy, na które warto się skusić, gdyż intensywnie pachną i znajdują się w małym, poręcznym opakowaniu, idealnym do torebki. Prosty wybór, aby móc kusić zapachem cały dzień. W moim przypadku jest to bardzo istotna kwestia, zapachy są w stanie znacząco wpłynąć na moje samopoczucie oraz pewność siebie. Zależnie od humoru staram się dobrać odpowiednie perfumy. 
Swoje perfumy posiadam ze strony www.perfumik.pl/



Słów kilka o..

Słów kilka o..

Szukacie nowego eyelinera, a nie wiecie jaki wybrać? Półki sklepowe uginają się pod masą produktów kolorowych.. w tym eyelinerów.

Ja jakoś nie lubię podkreślać oczu eyelinerem, co najwyżej od czasu do czasu porobię sobie "kropki" wzdłuż linii rzęs, aby je lekko zagęścić. Ciągłe nieodpowiednie wybory eyelinerów spowodowały u mnie niechęć do używania ich.

Zatem dlaczego zamierzam Wam zrecenzować właśnie eyeliner? Jesteście ciekawi? To zapraszam Was do recenzji. Dzięki uprzejmości Berdever miałam okazję przetestować bardzo dobry produkt, który jest wart pokazania.



Nowości, w których zakochałam się już od samego początku!

Nowości, w których zakochałam się już od samego początku!



Rzadko tak mam, że już od samego początku coś bardzo mi się spodoba. Przeważnie muszę trochę potestować, dać sobie czasu na wydanie opinii. Za to z dzisiejszymi kosmetykami było kompletnie inaczej- już od samego początku bardzo je polubiłam. Co najlepsze, ta dobra opinia utrzymywała się z każdym użyciem.

Jest tego niewiele, bo tylko szampon, żel do kąpieli, tusz i koncentrat dwufazowy na wypryski( już go wcześniej miałam, więc on raczej nie jest taką nowością). + sztuczne rzęsy

Jeżeli jesteście ciekawi, to zapraszam dalej.


Batony Oho Natura.

Batony Oho Natura.


Z przyjemnością testuję dla Was zdrowe przekąski, które są świetną alternatywą na drugie śniadanie do szkoły, pracy, czy też na uczelnie. Rano często się spieszymy, nie mamy czasu przygotować odżywczego posiłku lub po prostu, wybieramy dłuższe leniuchowanie w łóżku. Dlatego dzisiaj zaprezentuję Wam Oho, czyli batony, które zachęcają nie tylko piękną szatą graficzną, ale są także źródłem wielu witamin i mikroelementów potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu.




Marzenia, cele, przyszłość..

Marzenia, cele, przyszłość..



Nie jestem osobą, która wyobraża sobie przyszłość w jednej pracy, w jednym miejscu, zachowując się codziennie tak samo. Lubię wyzwania, zwiedzanie, nowości.

Wiele osób wyjeżdża, czy to po ukończeniu szkoły średniej, czy też studiach, w celach zarobkowych. Również bardzo chcę wyjechać, ale czy ja wiem czy w celach zarobkowych? Może w jakieś tam części tak, ale głównie chciałabym wyjechać ze względu na chęć poznania. Życie jest tylko jedno, a ja jestem ciekawa jak to jest mieszkać w ciepłym kraju, miejscu gdzie otaczają Cię same wyspy, gdzie kultura jest kompletnie inna od polskiej. Jestem tak bardzo ciekawa świata! 


 
Ulubiona pielęgnacja. TOP 5

Ulubiona pielęgnacja. TOP 5


Kiedyś popełniałam wielki błąd. Nie skupiałam się odpowiednio na pielęgnacji twarzy, a na zakamuflowaniu podkładem i korektorem wszystkich niedoskonałości. Nie zauważałam tego, że to na pewno nie prowadzi do polepszenia stanu mojej cery, jak i wyglądu makijażu. Teraz już wiem, że na zadbanej, dobrze nawilżonej cerze podkład wygląda o wiele lepiej, a nawet dłużej na niej wytrzymuje. Dlatego dzisiaj przedstawię Wam moją ulubioną pielęgnację, czyli top 5 kosmetyków po które najchętniej sięgam w ostatnim czasie. Kilka z nich zapewne poznajecie np. aloesowy żel, którego recenzja pojawiła się już u mnie na blogu: klik 

Semilac- najlepszy kolor!

Semilac- najlepszy kolor!

Lakier hybrydowy Semilac 085 Deep Ocean

Kolejny raz z Semilac. Tym razem nieco inaczej, gdyż paznokcie pomalowałam zarówno zwykłym lakierem, jak i hybrydowym. Niebieski lakier to lakier hybrydowy, natomiast czarny to zwykły lakier. Miałam ochotę na dwa rożne kolory. Wygląda to ciekawiej niż jeden, co sadzicie?

Nie mogę doczekać się już wiosny..

Nie mogę doczekać się już wiosny..


ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE!

Wiosna zbliża się już do nas wielkimi krokami, coraz częściej słońce pojawia się za oknem, a dni się wydłużają. Nie jestem typem który lubi zimę, jestem wielbicielką wiosny! Przez zimę zgromadziłam trochę masy, co było poniekąd zamierzonym działaniem. Obecnie chce wziąć się w garść i zacząć sumienniej ćwiczyć oraz trzymać czystą michę :) Kto jest chętny przyłączyć się do mnie? W związku z tym na blogu będą pojawiać się przepisy na zdrowe dania, przekąski oraz możliwe, że pokażę Wam efekty moich ćwiczeń. 

Dzisiaj zaprezentuję Wam banalny przepis na fit batony w domowym zaciszu. Jeżeli jesteście ciekawi to zapraszam dalej!





Hardi Milk, czyli jak nadbudować zniszczoną płytkę paznokcia.

Hardi Milk, czyli jak nadbudować zniszczoną płytkę paznokcia.

 
Lakier hybrydowy Semi Hardi Milk (HARD) 

Witajcie w moim kolejnym poście paznokciowym! Wciąż uczę się wykonywać hybrydy, powolutku do celu, jak to się mówi. Mam nadzieję, że kiedyś będę robić to naprawdę dobrze. W głowie wciąż pojawiają się nowe pomysły.. Jednak najpierw chcę w pełni opanować tą najprostszą technikę malowania, a dopiero później wziąć się za porządne kombinowanie.
W dzisiejszym poście zaprezentuję Wam ciekawy lakier. Można dzięki niemu nadbudować płytkę paznokcia (co pokażę w poście) lub nawet przedłużyć, jeżeli posiada się odpowiednie szablony. Ja obecnie takowych nie posiadam, jednak jak tylko je nabędę, możliwe, że zrobię Wam kolejny wpis. Póki co skupiłam się na jego pierwszej funkcji, sami zobaczycie dalej :)


DOMOWA GRANOLA

DOMOWA GRANOLA

Granola jest bardzo pożywna, zdrowa, a w dodatku smaczna. Idealnie nadaje się na drugie śniadanie w połączeniu np. z jogurtem naturalnym, czy też kefirem. Niestety w sklepach znajdziemy "granole" zawierające masę cukrów, polepszaczy smaku i konserwantów, dlatego też lepiej zrobić taką granole samemu. Jesteście ciekawi jak?




Kryjący podkład neauty minerals.

Kryjący podkład neauty minerals.



KRYJĄCY PODKŁAD NEAUTY MINERALS 



Kocham minerały, a z marką Neauty Minerals miałam już wcześniej do czynienia i byłam bardzo zadowolona. Cenię sobie ich podkłady, dlatego z wielką przyjemnością przetestowałam ich nowość jaką jest podkład kryjący.  
 Jesteście ciekawi, czy okazał się lepszy od wersji matującej? To czytajcie dalej!

Lakier hybrydowy.

Lakier hybrydowy.


SEMILAC 032

Dzisiaj przygotowałam mój pierwszy post na temat hybryd o których już od dawnaa myślałam. Jest to mój drugi raz, kiedy wykonywałam je sobie sama, w zaciszu domowym. Wykonując pierwsze hybrydy używałam lakieru, pewnie większości Wam znanego, dołączonego do wersji startowej :) Natomiast dzisiaj na moich pazurkach zagościł nr 032. Także zapraszam do recenzji!

Copyright © 2014 anieszkaw , Blogger