motywacja

motywacja

Witajcie !

Wielu z nas narzeka na brak motywacji, chęci do działania. Ludzie sami siebie ograniczają.

 Z czego to wynika? 

Z pewnością z lenistwa oraz braku inspiracji, czerpania energii z innych źródeł. Szybko zniechęcamy się, nie widząc od razu efektów. W rezultacie czego, rezygnujemy zupełnie z zamierzonego celu. Niestety, nigdy od razu nie osiągniemy szczytu. 

Ja sama z tym walczę. Często coś sobie postanawiam i owszem, dążę do tego. Jednak z czasem motywacja mija i mój cel raptownie zanika, ponieważ stwierdzam, że nie dam rady i koniec.. Więc od dzisiaj jeszcze bardziej postaram się przykładać i spełniać dane sobie obietnice :)

 Wam też tego życzę! 


Nie poddawajcie się, walczcie.
Każdy jest kowalem swojego losu.

zima

zima

Zima w pełni. Na dworze mroźno, aż nie chcę się wychylać nosa spoza domu. Niestety, trzeba. Dzisiaj spóźniłam się na autobus do szkoły, w rezultacie musiałam pójść na piechotę. Nieźle zmarzłam, mam nadzieję, że skutkiem tego nie będzie jakaś choroba. Nienawidzę chorować.. Tylko, kto lubi? Wątpię, że znajdzie się chociaż jedna taka osoba.

Dzisiaj chciałam przedstawić Wam moje MUST HAVE na zimę.

- przede wszystkim ciepłe kapciuchy!
Urocze, wygodne.. prawie jak skarpety, ale o wiele cieplejsze. Uwielbiam je.


- kawa, ponieważ rozgrzewa i pobudza. No i po prostu lubię kawę rozpuszczalną. Zamierzam niedługo zakupić orzechową, waniliową lub karmelową.. właśnie nie mogę się zdecydować, która najlepsza.

- muzyka, stanowczo świetny poprawiacz humoru. Jak można w ogóle żyć bez niej? Ja lubię "wyluzować" wieczorem wyciszając się lub tańcząc.

- termofor, który ogrzewa mnie w tak mroźne dni



- świeczki, dodające miłej atmosfery wieczorami



A Wy, co musicie mieć zimą? :)



Maybelline, Rocket Volum

Maybelline, Rocket Volum

Witajcie :)

Dzisiaj recenzja tuszu, który niedawno zakupiłam.
Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam sama go wypróbować. Szczoteczka jak dla mnie to ideał.




Plusy:

  • tusz wytrzymał cały dzień
  • nie osypywał się
  • miał intensywny, czarny kolor
  • ładnie rozdzielił
  •  mocny efekt osiągnęłam już po pierwszym pociągnięciu




Tak prezentują się rzęsy już po jednej warstwie tuszu: 



Moim zdaniem jest to super efekt i polecam Wam ten tusz, zwłaszcza jeżeli lubicie mocno pomalowane rzęsy. 
Rzęsy w butelce - Lash Extender

Rzęsy w butelce - Lash Extender


Słyszałyście może o nich, testowałyście? Mnie osobiście bardzo zaciekawiły. Zwłaszcza, że uwielbiam mocno pomalowane rzęsy. Więc ten kosmetyk mógłby ułatwić mi codzienny makijaż.




Jak to działa?
Natychmiastowy efekt przedłużenia i zagęszczenia rzęs osiągnęliśmy dzięki zastosowaniu naturalnych mikrowłókien, które otulają Twoje rzęsy i błyskawicznie zwiększają ich objętość. W każdej buteleczce są ich miliony! Dodatkowo zamknęliśmy tam również całą moc odżywczych składników aktywnych takich jak pantenol, witamina E i glinka z Morza Martwego.


Efekt (który obiecuje producent):
- przedłużenie i zwiększenie objętości rzęs,
- odżywienie,
- przyspieszenie naturalnego wzrostu.

Składniki produktu:
- celulozowe mikrowłókna – dzięki nim Twoje rzęsy staną się dłuższe i grubsze,
- pantenol – inaczej witamina B5, odżywia i uelastycznia rzęsy,
- ekstrakt z karczocha zwyczajnego – regeneruje cebulki włosów, neutralizuje działanie szkodliwych czynników pochodzących ze   środowiska zewnętrznego,
- ekstrakt z bazylii pospolitej – wspomaga cyrkulację krwi, dzięki czemu poprawia dostarczanie tlenu i składników odżywczych   do cebulek,
- tokoferol – nawilża, a dodatkowo regeneruje cebulki włosów.

Jeżeli któraś z Was używała, niech koniecznie da znać, jak się sprawdził :)


Brak tytułu

Witajcie ! :)

Ostatnio wygrałam rzęsy od bardzo sympatycznej blogerki : http://picolaworld.blogspot.com/ Niestety nie miałam jeszcze okazji ich wypróbować. Jednak zrobiłam dla Was zdjęcia, jak prezentują się nienałożone. 



I jak Wam się podobają? 
Moim zdaniem wyglądają bardzo naturalnie. Są na chudym pasku, dzięki czemu wyglądają jak kępki i nie rzuca się w oczy ich "sztuczność". Przy najbliższej okazji sprawdzę, czy łatwo je się nakłada. Tak samo jak rzęsy ardell.

+ kupiłam dzisiaj nowy tusz Maybelline, Rocket .
Miałyście go może, lubicie? :)


I wybaczcie, że ostatnio rzadziej dodaję wpisy, 
ale niestety mam bardzo mało czasu.
Zwłaszcza, aby zrobić zdjęcia. Niestety przy sztucznym świetle wychodzą one niewyraźne. W szkole trochę więcej nauki. Nauczyciele gonią przed feriami z ocenami.. 


Brak tytułu

Witajcie !

 Już po studniówce. Niestety, nie pokażę Wam zdjęć, ponieważ jeszcze ich nie mam. Będę je miała dopiero za ok. 6 tygodni. Sama jestem ogromnie ciekawa. 
Pewnie na większości z nich już nie wyglądam. Co świadczy o tym, że wyśmienicie się bawiłam. Muszę przyznać, że zabawa była dobrze zaplanowana przez dj, skoro ludzie o 4 w nocy mieli jeszcze ochotę tańczyć- bo z siłami trochę gorzej ;) 



Za rok będzie mnie czekała kolejna studniówka, ale już moja.
Tym razem kupię sobie długą sukienkę. Wygląda tak elegancko.. ah :) 
Póki co nie ma co marzyć, pozostał mi jeszcze rok. 
Na daną chwilę czekam na ferie. 
Komu już się zaczęły? :D 



Zima - w końcu!

Zima - w końcu!

Witajcie :) 


Nie spodziewałam się, że śnieg jeszcze do nas zawita tej zimy. Więc miałam bardzo duże zdziwienie wczoraj rano, gdy za oknem zamiast trawy i szarego widoku, ujrzałam biały puch. Nawet pogoda nie uprzedziła nas, że spadnie w nocy. Żałuję bardzo, że śniegu nie było na święta. Chociaż lepszy śnieg teraz, niż w ogóle. Zawsze to bardziej czuję się tą zimę. Jeszcze miesiąc do ferii, pewnie się nie utrzyma.. Chociaż w połowie lutego, ja będę już i tak myśleć o wiośnie :)










Oraz w końcu kupiłam odżywkę z Eveline 8w1! :D




Dzisiaj 18 stycznia, czyli studniówka mojego chłopaka. 
Życzcie nam udanej zabawy ! :) 
Oczywiście od razu po dostaniu zdjęć wstawię coś na bloga.

Miłego weekendu :*




AVON

AVON

Witajcie :)

Dzisiaj chciałam pokazać Wam moje ostatnie zakupy z AVONU, a dokładnie jest to nawilżający krem do rąk AVON naturals oraz krem do stóp planet spa.






Zacznę może od kremu do rąk, który moim zdaniem jest bardzo dobry. Mam suche ręce, a on idealnie nawilża i wygładza je. Nie mówiąc o zapachu, który jest naprawdę piękny(waniliowy) . Konsystencja również zachęca do kupna, ponieważ nie jest zbyt lejąca. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego osadu na dłoniach.. czego chcieć więcej? :)

Stanowczo mój faworyt wśród kremów do rąk. 

cena: 9zł/ 75ml





Kolejnym produktem jest tropikalny krem do stóp i łokci z kwasami AHA. Również uwielbiany przeze mnie. Bardzo dobrze nawilża i natłuszcza je. Duży atut tego kremu to wygodne opakowanie i łatwa aplikacja. Zapach jak najbardziej na plus, ale z tego co wiem nie każdemu on przypadł do gustu. Używam go także do rąk, a nawet ciała.. jest wielofunkcyjny w moim przypadku :) Ja osobiście bardzo polecam go. 

cena: 27,90 zł/ 75ml







Brak tytułu

Dopisuję recenzję odnośnie ostatnio zakupionej
maski oczyszczającej z ziaji, z glinką szarą.

Plusy:

  • bardzo ładnie pachnie
  • skóra jest nawilżona
  • zmniejsza zaczerwienienia
  • wygodnie się rozprowadza
  • łatwo się zmywa
  • nie szczypie
  • konsystencja, która nie spływa
  • cena
  • przyjemnie chłodzi
Minusów szczerze powiedziawszy nie zauważyłam. Na pewno kupię ją jeszcze nie raz, w dodatku, że wystarcza na więcej niż jedno użycie i jest naprawdę tania (1,69zł)



Ziaja, Maska oczyszczająca z glinką szarą

Ziaja, Maska oczyszczająca z glinką szarą


Zmniejsza widoczność rozszerzonych porów. Glinka szara oczyszczająca - zawiera siarkę, magnez, wapń oraz mangan, jest źródłem mikroelementów: głównie krzemu (około 45%), glinu (około 30%) i żelaza (około 2,5%), normalizuje pracę gruczołów łojowych. Kompleks proteinowo - cynkowy łączy właściwości antybakteryjne cynku i łagodzące protein. Zapobiega powstawaniu podrażnień, wywołanych nadmiernym gromadzeniem się sebum na powierzchni skóry. Reguluje proces keratynizacji naskórka oraz chroni przed nadmierną utratą wody. Skutecznie łagodzi podrażnienia skóry.
Prowitamina B5 aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek.
Alantoina, pochodna mocznika o doskonałych właściwościach kojących i osłaniających naskórek, skutecznie łagodzi podrażnienia oraz zmniejsza skłonność do ich powstawania.


Stosowanie:  2 - 3 razy w tygodniu nałożyć na skórę twarzy i szyi grubą warstwę maski. Zmyć letnią wodą po około 10 - 15 minutach.


SkładAqua, Canola Oil, Cetearyl Ethylhexanoate, Kaolin, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cetyl Alcohol, Glycerin, Hydrogenated Coco-Glycerides, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Dimethicone, Titanium Dioxide, Saccharomyces/Zinc Ferment, Allantoin, Panthenol, Xanthan Gum, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Buthylphenyl Methylpropional, Sodium Hydroxide

Dopiero co ją kupiłam, więc jeszcze nie mogę podzielić się z Wami opinią o niej.  
Jednak od razu po użyciu napiszę :) 

Miałyście ją może? :)


20 pytań do mnie.

20 pytań do mnie.

Dzisiaj przedstawiam Wam 20 odpowiedzi na pytania o mnie. Macie jeszcze jakieś? Chętnie odpowiem :)

1.Rzecz, bez której nie możesz wyjść z domu ?
-Telefon . Zdecydowanie potrzebuję ciągłego kontaktu z chłopakiem.

2.Ulubiony sklep z ciuchami ?
 - Właściwie to nie mam określonego. 

3.Pijesz kawę ?
 -Tak, kawa jest pyszna.

4.Często piszesz smsy ?
 -Nie, kiedyś częściej.

5.Często czytasz książki ?
 -Przyznam się szczerze, że nie. Owszem czytam, ale na pewno nie codziennie.

6. Masz duży pokój ? 
 - Średni.

7. Kiedy masz urodziny ?
 - 02 kwietnia

8. Jakich piosenek słuchasz ?
- Albo rap, albo pop. Zależy od nastroju. Taka mieszanka.

9. O której chodzisz spać ?
-Różnie . Jak musze wstac rano do szkoły to o 23, a jak nie to po północy, 1.

10. Malujesz paznokcie ?
- Tak.

11. Twoje największe marzenie ?
 - Być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem do końca życia.

12. Co lubisz robić ?
- Spędzać czas z chłopakiem, tańczyć, ćwiczyć, podróżować.

13.Jesteś leniem ?
 - Raczej nie.

14. Czego sie boisz ?
 - Duchów.

15. Umiesz śpiewać ?
 - Nie.

 16. Zjadłabyś cytrynę ?
 - Tak. Ostatnio często to robiłam.

17. Facebook vs Twitter ?
 - Facebook. 

18. Trzy ulubione strony internetowe ?
- Facebook , Blog i Youtube .

19. Ulubiona piosenka ?
- Nie mam jednej ulubionej .

20. Dużo śpisz ?
 - Wystarczająco, około 8 godzin.



+ piosenka, która od wczoraj za mną chodzi.



Brak tytułu

Witajcie :)

Już za 8 dni studniówka mojego chłopaka. 
Oczywiście, nie jestem na nią w pełni naszykowana. 
Przede mną jeszcze przerobienie sukienki, kupienie rajstop, pożyczenie bolerka. Tak, tak lekkie niezorganizowanie z mojej strony. Jednak umiem na to znaleźć usprawiedliwienie. Wynika to z faktu, iż ja po prostu nie lubię się stroić. Wysokie obcasy to stanowczo nie moja bajka. Ja lubię wyglądać dobrze, ale w stylu codziennym, a nie balowym.. 
Czy któraś z Was też tak ma, czy tylko ja jestem takim dziwakiem, że mnie takie rzeczy nie jarają? :D 
 Jednak pomijając już to całe szykowanie..
to nie mogę się doczekać- tańca, kocham tańczyć. Mój najlepszy poprawiacz humoru oraz forma ćwiczeń :)





Oczywiście rzęsy Ardell już dawno kupiłam.


.

Mój kotek, jak zwykle bardzo stęskniony za mną. Siedział w domu sam do 17.



Żegnajcie, miłego weekendu! :*



Brak tytułu

   Wybaczcie, że ostatnio trochę rzadziej tu zaglądam, ale wiadomo - czas wolny minął, jest szkoła, a z tym wiąże się mniej czasu wolnego. Zwłaszcza jeżeli kończę lekcję najczęściej ok.16. 

 Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją pysznych śniadań, bo jak wiadomo to najważniejszy posiłek dnia. Ja osobiście preferuję owsiankę, jeżeli mam ochotę na coś ciepłego.

Owsiankę jem najczęściej:
  • banan
  • 2 łyżeczki dżemu
  • 1 łyżeczka cukru
  • żurawina
  • trochę wody
  • mleko
  • 6 łyżek płatków owsianych
Oraz mój drugi sposób podobny, tylko zamiast dżemu kakao :)
Oczywiście można dodawać do tej owsianki co tylko się zachce. Ja sama często dodaję jeszcze inne potrawy, o ile mam np. brzoskwinie, wiórki kokosowe, serek waniliowy.

Oraz kolejne śniadanie, z racji, że ja lubię na słodko.
Tosty z dżemem i bananami:

  • 2 kromki chleba tostowego
  • ulubiony dżem
  • jeden banan
  • serek kanapkowy
Na początku w tosterze zapiekamy chleb, następnie smarujemy go serkiem i dżemem, a na to banany. Bardzo prosty i smaczny sposób.


+ moje zdjęcia z chłopakiem <3









Brak tytułu

 Farmona, Sweet Secret, Kokosowy krem do rąk i paznokci `Słodki kokos i banany`


     


 Skład: Aqua (Water), Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Petrolatum, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Ethylhexyl Stearate, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cera Alba (Beeswax), Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Isopropyl Myristate, Musa Sapientum (Banana) Extract, Dimethicone, Cyclomethicone, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Isobutylparaben, Panthenol, Inulin Lauryl Carbamate, Xanthan Gum, Disodium Edta, Parfum, Alpha- Isomethyl Ionone, Eugenol, Limonene.

Cena: 6zł / 100ml

Od producenta: 

Wyjątkowy kosmetyk o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i urzekającym, egzotycznym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie olejku kokosowego i mleczka bananowego, dzięki czemu zapewnia doskonałą pielęgnacje skóry rąk i paznokci. Intensywnie nawilża i głęboko odżywia skórę oraz sprawia, że dłonie na długo zachowują gładkość i delikatność. Dodatkowo wyjątkowo apetyczny, zniewalająco słodki zapach egzotycznych owoców, zapewnia doskonały nastrój i uczucie komfortu. 

Moja opinia:

Ma bardzo fajną, lekką konsystencję oraz bardzo szybko się wchłania. Zdecydowanie pięknie pachnie, co jest jego wielkim atutem. Ręce po nim są gładkie i nawilżone. Nie zauważyłam, aby wpływał na moje paznokcie.





A Wy go miałyście? :)

Brak tytułu

Witajcie.

Dzisiaj trochę inny post, wyłącznie o mnie, a dokładnie o tym co w sobie lubię. 
Myślę, że każda dziewczyna powinna zadać sobie to pytanie. 
"Co ja w sobie lubię?" 

Moja odpowiedź brzmi.. Lubię swoje usta, oczy, figurę,  
a jeżeli chodzi o charakter to stanowczo to,  że mam ambicję, dążę do realizacji celów. Kolejną cechą jest moja odwaga połączona z rozwagą.

Nie chcę pisać czego w sobie nie lubię, bo to mija się z celem.
Moim zdaniem powinnyśmy skupić się na swoich atrybutach.
Dzięki temu zapomnimy o naszych wadach i staniemy się pewniejsze siebie. 
Czy też tak sądzicie? :)




i takie dwa wakacyjne zdjęcia.
Tęsknię za słoneczkiem.

CZEKAM NA WIOSNĘ.

Dzisiaj muszę zajrzeć do książek, niestety, ale geografia wzywa. Tyle dni lenistwa, a teraz? Jak tu się przestawić :(

Życzę Wam udanej niedzieli.

Brak tytułu

Witam Was! :)

Mamy już 2014 rok. Dziwne, jak to szybko leci. 
Ja zatrzymałam się chyba na 2010,
 który w mojej głowie był jeszcze całkiem niedawno. 
W tym roku skończę osiemnaście lat. 
Wreszcie doczekałam się tego magicznego wieku, 
który rzekomo daje pełnoletność, ale czy się z tego cieszę? 
Osiemnaście to osiemnaście.. i tyle :)

Sylwestra spędziłam dobrze, ale niestety 
teraz mam zapalenie pęcherza. 
Pamiętajcie dziewczyny, ubierajcie się jak najcieplej, 
bo u nas o to jest baaardzo szybko.

Wraz z Nowym Rokiem biorę się do pracy nad sobą, 
ale nie jest to związane z tym,  że wyczekiwałam na 1szego stycznia,
 aby to spełniać swoje postanowienia noworoczne. 
Po prostu coś chcę to robię, a że połączyło się to ze styczniem..



+ Polecicie mi jakiś tusz do rzęs?




Copyright © 2014 anieszkaw , Blogger