Ślimak, mały wybawca? Aliexpress w akcji.
KREM ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA
Krem
ten zamówiłam na chińskiej stronie, jaką jest aliexpress.
Wielokrotnie już o niej pisałam na blogu, więc nie będę się rozwodzić
dłużej nad tym co to za stronka i przejdę do konkretów. Ten mały bohater
był przez wielu wychwalany na przeróżnych grupach aliexpressowiczow, w
większości zbierając prawie same pozytywne opinie. Kosztuje naprawdę
niewiele, bo około 6 zł. Stąd postanowiłam, że zaryzykuje i sprawdzę czy
faktycznie jest taki dobry. Wiele
od niego
wymagałam, gdyż pamiętam, że mój wcześniejszy krem ze śluzem ślimaka
sprawił, że moja cera była rozjaśniona, nawilżona, jędrna i ogólnie cały
jej stan się poprawił. Poza tym, czytając same pozytywy.. też chciałam być zadowolona :)
Czy deska do krojenia może być ciekawym prezentem? A tak!
Założę się, że jesteście zdziwieni moją propozycją prezentu. Deska do krojenia to raczej nie za wyjątkowy prezent. Jednak uwaga, uwaga, ale zamierzam wręczyć ją chłopakowi na urodziny. Już wiem co sobie pomyślicie :D Jednak zaczekajcie i przejrzyjcie sami, cóż to za deska. Jest ona personalizowana ze świetnej jakości grawerowaniem. Niby banalna sprawa, ale spójrzcie sami, jak to cudo wygląda.. Aż prosi się o zdjęcia.
Olejek do demakijażu w roli głównej.
COŚ CO CIESZY, czyli kolejne nowości!
Z tego co już zdążaliście zaobserwować na blogu, niedawno wybiło mi już 20 lat. Z tej jakże wspaniałej okazji postanowiłam sprawić sobie mały prezencik kosmetyczny. Oczywiście, nie obyłoby się bez zaprezentowania go na blogu. Nie jest to nic wielkiego, ale coś o czym już od dawna myślałam po przeczytaniu książki "Sekrety urody Koreanek". Czyli mowa o.. olejku do oczyszczania twarzy + dodatkowo wpadło kilka maseczek. Z przyjemnością podzielę się z Wami moją opinią na ich temat. Dodatkowo zachęcam Was do polecania mi kolejnych azjatyckich kosmetyków, bo przyznaję, że jestem wręcz zakochana w ich pielęgnacji i zamierzam pozostać z nią na dłużej.
Zielony zakątek
Czas leci nieubłaganie. Ostatnio mam pełno zajęć, ale pomimo tego nie chcę zaniedbywać bloga. Chcę pisać dla Was jak najwięcej i jak najlepiej, bo po prostu to kocham. Pogoda jest coraz ładniejsza, co pozwala mi na wykonywanie większej ilości fotografii przy dobrym świetle.
Dzisiaj zapraszam Was na małą recenzję spożywczą. Mam nadzieję, że taka forma również Wam się spodoba. Lubię wprowadzać ciągle jakieś nowości :) Wszystko co dzisiaj mam Wam do pokazania pochodzi ze sklepu: ziolowyzakatek
Jeżeli tak jak ja kochacie, interesujecie się tą nieco zdrowszą żywnością to serdecznie Wam go polecam. Ogromny wybór oraz ceny, stosunkowo niewielkie jak za taką zdrowszą żywność-zachęcają.
Dziękuję firmie za możliwość współpracy.