Marcowe denko.
Witajcie!
Ale to leci, ledwo co się miesiąc zaczął, a już się kończy. Nie wiem jak Wam, ale mi czas ucieka niemiłosiernie szybko. Jednak nie narzekam na to, lubię intensywnie spędzać czas i cierpieć na "brak czasu" ;) Ale dobra, dobra. Dzisiaj nie o tym. Więc, co udało mi się zużyć w tym miesiącu?
- Płyn do higieny intymnej, Facelle z Rossmanna o którym niedawno wspominałam, więc nie potrzebne jest już pisanie o nim. Czy kupię ponownie? Tak, mam już nawet kolejną buteleczkę.
- Mgiełka z Avonu- żurawina i cynamon, zapach całkiem przyjemny, daje uczucie odświeżenia na ciele. Uwielbiam stosować mgiełkę po kąpieli. Czy kupię ponownie? Nie, ponieważ wolę poeksperymentować z różnymi zapachami.
- Olejek do masażu z Alterry, miałam go bardzo długo i bardzo go lubię. Stosowałam go do twarzy oraz włosów. Na twarz nakładałam go wieczorem, dzięki czemu rano skóra była dobrze nawilżona. Na włosy również nakładałam wieczorem, a rano spłukiwałam przy myciu włosów. Tu i tu sprawdził się dobrze, ale też jakoś nie zachwycił. Czy kupię ponownie? Nie wiem.
- Dezodorant i Balsam do ciała z Avonu, ten sam bardzo przyjemny, kobiecy zapach. Czy kupię ponownie? Nie wiem.
- Perfumy z Avonu, summer white sunset- bardzo je lubię, kojarzą mi się z wakacjami, często do nich wracam. Czy kupię ponownie? Tak.
- Pomadka Alterra z Rossmanna, stosuję ją do brwi i rzęs. Tak, kupię ponownie :)
I to na tyle. Trzymajcie się! :)
Mi też czas strasznie szybko ucieka. Dopiero co był początek miesiąca, a tu proszę, ostatni dzień marca.
OdpowiedzUsuńDenko całkiem przyzwoite. Chyba niczego nie używałam.
ciekawe zużycie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nigdy nie miałam mgiełki z Avonu ale jestem ich bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych kosmetyków ale chyba w końcu muszę się skusić na tą pomadkę :).
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować ten płyn do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńMnie też ten olejek z Alterry nie zachwycił, co więcej zaczął mnie ten zapach pod koniec już drażnić.
OdpowiedzUsuńPomadka Alterry do rzęs genialna, tez robię kurację :)
OdpowiedzUsuńskromne denko, ale zawsze jakieś:)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam ten plyn z Facelle :) mam nadzieje, że tez bede zadowolna
OdpowiedzUsuńosobiście znam pomadkę z Alterry i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńŻurawina z cynamonem, ah, mgiełka musiała pachnieć naprawdę cudownie :D Uwielbiam zapach żurawiny i cynamonu :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te mgiełki <3
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blogspot.com
Pomadka i olejeki Alterry oraz płyn Facelle, to 3 rzeczy w Rossmana, które w końcu muszę wypróbowac:)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię tych mgiełek, miałam, próbowałam i eee.A tak po za tym masz kocyk Zebry :)
OdpowiedzUsuńMnie też olejek Alterry jakoś nie zachwycił, ale zły też nie był ;)
OdpowiedzUsuńo, balsamu również używałam, ale tak bez szału. pora na zmianę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych rzeczy, ale pomadka stosowana do brwi i rzęs mnie zainteresowała :))
OdpowiedzUsuńFajne denko, te perfumki z avonu mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNa olejku a Alterry bardzo się zawiodła, nie tylko mi nie pomógł, ale jeszcze przesuszył mi włosy :(
OdpowiedzUsuń