ferie

Witajcie!

Mój dzisiejszy powrót z Sopotu zakończył ferie 2014. Minęły mi one naprawdę bardzo szybko i przyjemnie. Właściwie ledwo się one zaczęły, a już ich koniec. No cóż, mówi się, że to co najprzyjemniejsze zawsze trwa zbyt krótko.. :)





Oczywiście, obiecałam sobie wiele do zrobienia( jeżeli chodzi o szkołę) i w efekcie nie zrobiłam prawie nic. Skutkiem tego będzie intensywniejsza praca już od jutra. Nie wierzę, że budzik zadzwoni po 6. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień nie będzie całkowitą porażką i już pierwszego dnia nauczyciele nie dadzą mi w kość. 

Życzę Wam miłego poniedziałku! :)

14 komentarzy:

  1. Ja w poniedziałek mam wolne ale powodzenia tym, którzy ida ;) Koniec ferii jest najgorszy..

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnie zdjęcie jest śliczne <3 jejku, już koniec ferii ;c

    http://agrestaco6.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. powrót do codzienności jest przykry :(

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach uwielbiam miasta nocą ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno wypad był udany i wybawiłaś się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ALe super sprawa z feriami sama bym chciała:D

    OdpowiedzUsuń
  7. też sobie obiecałam i nic z tego nie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. powodzenia! ja od srody urlopik wiec juz sie nie moge doczekac :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Moje ferie" też już sie skończyły i wciąż nie mogę się przestawić na wstawanie o 5 tej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Patrzę na zdjęcia i przypominam sobie ostatnie wakacje :) Kocham to miasto i żałuję, że muszę pokonać całą Polskę, żeby tam dotrzeć.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Copyright © 2014 anieszkaw , Blogger