Keratin, Maska keratynowa z proteinami mleka.
Witajcie Kochane!
W końcu miałam okazję zakupić tą odżywkę, która przez naprawdę sporą ilość osób jest wychwalana.
Zapraszam do recenzji!
Zacznę od opakowania, które jest ogromne, bo mieści w sobie aż 1000 ml produktu. Mało która odżywka ma tak dużą pojemność. Jednak niestety, ale ogromnym minusem jej jest niewygodne używanie. Nakrętka jest ogromna, a co za tym idzie- produkt można bardzo szybko wylać.
Teraz zapach- nie urzekł mnie tak jak w przypadku tej biało-błękitnej wersji( która pachniała budyniem).
No i najważniejsze- działanie. Jestem z niej w pełni zadowolona. Włosy po jej użyciu są wygładzone, mięciutkie. Konsystencja jest idealna, kremowa, dzięki czemu odżywka nie spływa z włosów. Jednak staram się używać jej nie więcej niż 1-2 razy w tygodniu, ponieważ nie chcę, aby włosy przyzwyczaiły się do niej.
Cena: ok. 10zł
Podsumowując: Świetna, wydajna maska za niewielkie pieniądze. Polecam jak najbardziej, o ile jeszcze nie miałyście okazji wypróbować.
Ja używam różowej z tej serii. Najlepsza na świecie <3
OdpowiedzUsuńmoże będzie następna :D
Usuńmiałam i oddalam, za slaba
OdpowiedzUsuńno widzisz, nie u każdego się sprawdza :) u mnie zwłaszcza oleje nie sprawdzają się, a u innych czynią cuda :(
UsuńNigdy nie miałam okazji jej używać, ale czytałam dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do wypróbowania którejś z wersji, ale nie wiem, na którą się zdecydować :P
OdpowiedzUsuńnie miałam jej nigdy
OdpowiedzUsuń____________
a u mnie?
fashion in black&white
www.justynapolska.blogspot.com
Miałam i moje włosy średnio ją lubiły ;)
OdpowiedzUsuńJa sprawiłam sobie bananową i po pierwszych testach jestem zadowolona :) Może tej też kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam różową i mam właśnie tą, to różowa w ogóle jest nieporównywalna :D Ta jest całkiem ok, może nie jest to coś niesamowitego, ale na pewno jest godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńA jak ze skladem? Ja swojej ze sleek ńie moge zuzyc:p
OdpowiedzUsuńtej keratynowej nie miałam
OdpowiedzUsuńFajnie że się dobrze sprawdza. Ja teraz mam maskę proteinową z Sessio i na razie nie planuję zakupu innej.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o takiej, będę musiała zaciekawić się nią:)
Usuńzaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńUcieszyłam się gdy zobaczyłam produkty Kallos w drogerii, bo kiedyś kupowałam je między innymi w hurtowniach fryzjerskich. Ja również jestem pod wrażeniem tej maski, używam również szamponu tego pomarańczowego :)
OdpowiedzUsuńprzed chwilą o niej czytałam :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam ją w tamtym tygodniu, jest super :)
OdpowiedzUsuńU mnie te maski się nie sprawdziły :(.
OdpowiedzUsuńchyba wskoczy na moją listę must have ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUżywam ją już mam 3 opakowanie ;d UWIELBIAM :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post i na konkurs ;*
https://www.facebook.com/434682273276162/photos/a.436103233134066.1073741827.434682273276162/701383526606034/?type=1&theater
Ostatnio na wielu blogach króluje kallos. Nie jestem do niego przekonana, bo używam od roku produktow rosyjskich, naturalnych i boje sie jak zareagują moje włosy na silikony.. :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej maski, ale skoro taka fajna, to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLubię Kallosa :-)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam z Algami ;D albo aloesem - jeny nie pamiętam już :D ha i spisuje się póki co super ;D
OdpowiedzUsuńja aktualnie używam kallosa algowego i jestem nim zachwycona <3 myślę, że będę testować następne maski tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNiedawno ją kupiłam, użyłam kilka razy więc nie chcę wydawać opinii, ale uwielbiam jej zapach :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuń