Małe nowości..
Witajcie!
Tak przed samymi świętami wpadam do Was z szybkim postem dotyczącym moich kolejnych małych nowości. Jeżeli jesteście czegoś ciekawe piszcie proszę w komentarzu, a napiszę dla Was recenzję danego produktu :)
Póki co cieszę się jak małe dziecko z tuszu do rzęs z Essence. Wrócił mój najukochańszy, tylko w wersji czerwonej zamiast szarej. Poznajecie może go? Wiem, że dużo osób zaprzyjaźniło się z nim i cierpiało z powodu jego zniknięcia.. Więc spokojnie, już jest!
Również bardzo ciekawa jestem jak sprawdzi się u mnie korektor z Eveline.
Podkład i odżywka do włosów wiem, że już mi się podobają.
+ Życzę Wam wesołych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych!
+ Jak możecie, to klikajcie w banner obok- Sheinside :)
Nie miałam jeszcze okazji wypróbować tego tuszu do rzęs. Na pewno go kupię jak tylko zużyję swoje maskary :)
OdpowiedzUsuńczekamy na opinie :)
OdpowiedzUsuńTa różowa odzywka do włosów jest dobra. Miałam z tej samej firmy, tylko czarną i sprawdziła się świetnie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście nigdzie nie ma sklepów z szafą essence :( Ubolewam, bo mam chęć na wiele kosmetyków, miałam koleżankę w pracy, która kiedyś poproszona kupiła mi paletkę do brwi, którą pokochałam od pierwszego użycia ♥ jednak zwolniła się i teraz nie ma kto mi kupować :(
OdpowiedzUsuńMgiełek GlissKura też używam nieustannie :)
Jestem ciekawa podkładu :)
Bardzo lubię odżywki Gliss Kur :). Tuszu nie znam, ale czekam na recenzję ;).
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję podkładu z Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńMam tę odżywke z Gliss Kur i bardzo ja lubię! Mam też szampon i zwykłą odżywke, również z jedwabiem i są genialne! Dziękuje za odwiedziny, ja obserwuję, a jeśli masz ochotę, możesz zrobić to samo :)
OdpowiedzUsuńrosy-bloog.blogspot.com
ja chętnie o wszystkim poczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tusze z Essence, miła cena i jakość w porządku. Tego nie miałam okazji testować, muszę to zmienić :) Pozdrawiam i Wesołych Świąt ! :D
OdpowiedzUsuńmartiniqe.blogspot.com
dziekuje i nawzajem :*
UsuńTeż posiadam ten podkład, a tuszu nie znam
OdpowiedzUsuńjest fajna, taka jak szara :)
OdpowiedzUsuńchciałabym zobaczyć ten tusz,jaką ma szczoteczkę :) miałam Big Lashes ale z niebieskim opakowaniu,tego też jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka ma ten tusz i jest z niego bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję Twój blog. :)
Ja nie kojarzę tego tuszu Essence, ale może kiedyś się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego tuszu ale dużo osób go chwaliło;p
OdpowiedzUsuńMiałam tylko ten krem pod oczy z Avonu, nie tak dawno pisałam o nim :)
OdpowiedzUsuńTen tusz z essence nie używałam , ale polecam też z essence ten fioletowy- jest świetny jednym słowem ;) Zapraszam ponownie na DIY u mnie na blogu :* buźka! ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :) Świetne nowości! Ja nigdy nie słyszałam o tym tuszu :P
OdpowiedzUsuńten podkład też mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam tego tuszu, a odżywka gliss kur jest jedną z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńSame znajome mi produkty. Tusz z Essence wlasnie siostra przywiozla mi pokazac i jest mi sredni. Jestem wierna MaxFactorowi 2000calorie. :-) Wesolych Świąt. :-)
OdpowiedzUsuńciekawe nowości ;3
OdpowiedzUsuńMam ten korektor z Eveline, ale nie jestem z niego zadowolona :-( Czekam na recenzję podkładu :-)
OdpowiedzUsuńChyba znalazłam mój podkładowy ideał, a ten od Pharmaceris i tak mnie kusi ;) A tusz mam i znów muszę stwierdzić, że Essence spisuje się na moich rzęsach o wiele lepiej, niż większość tuszy o 4rokrotnie wyższej cenie :/
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Dziękuję:)
Usuńi faktycznie essence mają świetne tusze :)
Dziękuję i wzajemnie! :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę miałam - jest świetna, bo dobrze rozczesują się włosy. Ponadto ładnie (jak dla mnie) pachniała. Teraz osobiście przerzuciłam się na firmę Marion.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że mamie podobały się moje zdjęcia. Ot, takie szybkie.
Życzę wesołych i pogodnych świąt! :*
Dla Ciebie też radosnych świąt :)
OdpowiedzUsuńTuszu Essence nigdy nie miałam, ale jak powykańczam swoje zapasy to chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt ;)
Tusz do rzęs już jest :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuń