Norwegia- moje przemyślenia.
Witajcie Kochani!
Temat mojego dzisiejszego posta nie jest zagadką, gdyż już widnieje w tytule. Jako, że jestem kolejny rok na wakacjach w Norwegii mogę już trochę napisać o tym kraju.
Po pierwsze: Norwedzy często się uśmiechają.
Tak, zapewne powiecie, że to dlatego, ze mają więcej pieniędzy, więc mają powody do szczęścia. Coś w tym jest, jednak do uśmiechu nie są potrzebne tylko i wyłącznie pieniądze. Jest to niezwykle przyjemne, jeżeli mimo brzydkiej, deszczowej pogody ludzie dookoła Ciebie uśmiechają się, tak po prostu :)
2. Nie musisz znać Norwega, aby przywitał się z Tobą.
To właściwie jest normalne, że wita się tutaj z osobą której się w ogóle nie zna i zagaduje np. w siłowni. Dodatkowo jest to niezmiernie kochane widzieć jak ludzie pomagają sobie bezinteresownie, pokazując np. nowe ćwiczenia, a przy tym nie wywyższając się w żaden sposób.
3. Norwedzy są tolerancyjni.
Nieważne jaka jest Twoja karnacja, czy jesteś szczupły czy gruby, czy pomalowana, czy też nie. Oni nie zwracają na to uwagi. Tak samo sprzątaczka jest traktowana na równi z wielkim biznesmenem.
4. W Norwegii jest mało kosmetyków.
Niestety, ale jest naprawdę mało. Ja spotkałam się tu tylko z dwiema drogeriami na całe miasto, które i tak są bardzo ubogie. Zapewne przekłada się to na to, że Norweżki mało się malują.
5. Norwegom nigdy się nie spieszy.
Da się to zauważyć szczególnie przy załatwianiu jakiś "interesów". Norwedzy zawsze mają czas, na spokojnie, a Polak wiadomo.. oby szybko, szybko :D
6. Norwedzy często zagadują, są życzliwi.
7. Chyba każdy Norweg potrafi angielski.
Szacunek do nich za to ogromny, ale naprawdę prawie każdy Norweg potrafi angielski, bo zapewne znajdą się jakieś wyjątki, dlatego piszę PRAWIE. Sama chciałabym bardzo dobrze umieć angielski..
8. Norwegia nie jest takim drogim krajem, jak się wydaje.
Niektóre rzeczy spożywcze można kupić tutaj czasami nawet taniej niż w Polsce, a co więcej jeżeli w Norwegii jest wyprzedaż, to załóżmy za spodnie możesz zapłacić 75koron, zamiast 500! U nich wyprzedaże są ogromne, wtedy człowiek może się naprawdę obkupić. Ponadto elektronika często bez wyprzedaży już jest tańsza niż w Polsce.
9. W Norwegii wcale nie jest tak zimno.
Oczywiście, wiadomo, ze to zależy od regionu w którym się znajdujemy, ale np. w Oslo pogoda jest zbliżona do pogody w Polsce.
10. Język norweski jest bardzo ciekawy.
Zamierzam się nauczyć tego języka. Jako, ze może swoją przyszłość wiążę z tym o to krajem.
11. W niedziele sklepy są albo zamknięte, albo otwarta jest tylko ich połówka, jakby taki mniejszy sklep, gdzie na pewno nie znajdziemy alkoholu.
12. Po 18 w sklepach nie kupisz już alkoholu.
13. Norwedzy jedzą przeważnie poza domem.
Szczególnie w weekendy, wszystkie restauracje, puby są zapchane, a ludzie ustawiają się kolejkami!
14. Norwedzy są bardzo aktywni.
I nie mówię tutaj tylko i wyłącznie o młodych, czy dorosłych Norwegach, ale także i starszych. Ja mam się za osobę dosyć aktywną, ale jak widziałam tutaj starszych ludzi na siłowni, z lepszą kondycją ode mnie.. to było mi głupio :D
No i to byłoby na tyle. Jeżeli chcecie więcej takich "smaczków" z Norwegii to dajcie znać!
.jpg)
Dzięki tobie dowiedziałam się wielu rzeczy o Norwegach :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sama doświadczysz tego i porównasz z moimi przemyśleniami :D
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo chciałabym tam pojechać, tak z czystej ciekawości. Słyszałam, że są to przemili i otwarci ludzie:)
OdpowiedzUsuńto na pewno :)
UsuńPiękne zdjęcia, nigdy nie byłam w Norwegii i bardzo chciałabym zobaczyć tam północ, ponoć te góry lodowe robią wrażenie. Aczkolwiek nie cierpię mrozu
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno wybiorę się w te rejony :) Bardzo fajnie czyta się tego typu przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że post się spodobał :)
UsuńByłam w Norwegii i z wieloma rzeczami mogę się zgodzić :) Chociażby z tym, że im się nigdy nie spieszy, a w piątek juz praktycznie nie pracują, bo przygotowują się do weekendu (tak nam powiedział Norweg) ;) Prawdą też jest to, że tam wcale nie jest tak zimno jak się niektorym wydaje. Mój facet wyjechał tam zimą i zima była o wiele cieplejsza niż u nas, w Polsce, a tamtejsi ludzie i tak mówili, że tak srogiej zimy nie mieli od lat! Ale też nie jest tam wcale tak ciepło... tzn... ja dojechałam do chłopaka już latem i jak było 18stopni to my zrzucilismy kurtki i odzialiśmy się w cienkie bluzy, a Norwedzy zaczęli się opalać w parkach ;) I tak, KAŻDY Norweg zna angielski... jeśli nie perfekcyjnie to chociaż na poziomie komunikacyjnym, niezależnie od wieku. Z nami starsza pani (ok 70 lat) rozmawiała po angielsku i posługiwała się tym językiem jakby to był jej ojczysty ;) Warto jeszcze napisać, że imprezy w klubach kończą się o 2 ;) Przynajmniej tak było w mieście, w którym spędziłam prawie miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńAkurat tego nie wiedziałam o której kończą sie tu imprezy :D ale jeżeli chodzi o lato o rok temu trafiliśmy na wyśmienitą pogodę, było około 30 stopni, a teraz jest z 20 :( wiec to zależy jak się trafi..
UsuńNigdy nie byłam w Norwegii, mój tata jeździ tam łapać dorsze :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się głównie z zimnem Norwegia kojarzy, pewnie dlatego, że nigdy tam nie byłam. :) Fajnie jest czytać ciekawostki o innych krajach ;)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki, marzy mi się odwiedzić ten kraj dlatego pisz o Norwegii jak najwięcej ;)
OdpowiedzUsuńZawsze marzyła mi się Norwegia, miałam jakiś taki pociąg do tego kraju, chociaż niewiele o nim wiedziałam. Pewnie to intuicja :) mnie się podoba to, że są tacy gościnni, ale też fakt, że się nie spieszą, że odpoczywają w weekendy, że dużo sklepów nie jest czynnych w niedzielę. Niestety w Polsce jest zupełnie inaczej i jeśli ktoś pracuje w centrum handlowym, czy jakimś sklepie, restauracji to nie ma w weekendy wolnego.
OdpowiedzUsuńStrasznie chciałabym kiedyś tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Chciałabym się kiedyś wybrać do Norwegii :)
OdpowiedzUsuńja też..
UsuńNorwegia jest przepiękna! Chetnie bym się ta wybrała
OdpowiedzUsuńmarzy mi się mieszkanie w Norwegii..
OdpowiedzUsuńmoze kiedyś Twoje marzenie się spełni :)
Usuńw sumie kiedyś robiłam prezentację o Norwegii i mam też nadzieję, że kiedyś tam trafie
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawy blog :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)