Ferie

ZACZYNAM ĆWICZYĆ Z EWĄ CHODAKOWSKĄ 

W końcu doczekałam się ferii zimowych. Jestem szczęśliwa! Bardzo potrzebuję wolnego i mam nadzieję, że dwa tygodnie pozwolą mi w pełni wypocząć. Zamierzam bardziej przykładać się do ćwiczeń. A co ćwiczę? A właściwie z kim? Ewą Chodakowską, tak jak pewnie bardzo dużo innych kobiet. Ostatnio próbowałam zrobić turbo spalanie, ale dla mnie 40 minut dawania z siebie 100%  to zabójstwo. Za którym razem udało Wam się to osiągnąć? :)

link do treningu Ewy:


Mój cel: 
Moim celem jest wysmuklenie sylwetki, poprawienie kondycji ciała oraz pozytywny humor, który osiągam dzięki ćwiczeniom. Chcę, aby trening stał się moim uzależnieniem.


Z chęcią poczytam Wasze opinie odnośnie treningu z Ewą.

14 komentarzy:

  1. Ja trenowałam kilka dni, ale nie mam silnej woli i szybko zrezygnowałam ;/

    agnieszka-codziennosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej jest przezwyciężyć to" nie chce mi się" :)

      Usuń
  2. Powodzenia w utrzymaniu silnej woli :) Trzymam kciuki !

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ćwiczyłam z inną panią i byłam bardzo zadowolona. Myślę, że powrócę do ćwiczeń, ponieważ chwilowo nie mogłam. :)
    Mnie to uzależnia, kolejnego dnia znów mam chęć "dać z siebie wszystko". :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam Skalpel Ewy ale ostatnio przerzuciłam się na Mel B :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też nareszcie mam ferie i zaczynam biegać, bo wreszcie nie ma śniegu i powoli idzie wiosna ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ćwiczę z Ewą już ponad rok :) Najpierw był Skalpel, potem Killer, potem Skalpel II, w międzyczasie ćwiczyłam raz Skalpel I, raz Skalpel II, raz Killer... A teraz zmierzam się ze Skalpelem Wyzwanie! Jest to bardzo trudny trening, ale idzie mi coraz lepiej :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ćwiczyłam z Eweką kilka miesięcy. Ze względu na stan zdrowia musiałam przerwać - szpital etc. Od tamtej pory odkąd przerwałam kiedykolwiek zabieram się za to zwyczajnie wymiękam. Nie potrafię się zmobilizować, ale planuje od jutra wziąć się za siebie. Efektu jo-jo dostałam i dostaję za każdym razem. Jest ciężko, ale idzie wiosna. Słoneczko motywuje - pogoda także. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana życzę wytrwałości w postanowieniu, ja ćwiczę od początku lutego. Zaczęłam jednak od Skalpela, myślę, że Turbo Spalanie jest za cięzkie na początek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dasz radę tylko cierpliwości :)
    Ja ćwiczę całość, ale więcej sięgam bo inne treningi inny autorów
    Dlatego polecam trenować nie tylko z nią

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zaczęłam ćwiczyć od początku lutego. Ewa już mi się trochę znudziła i teraz włączam treningi Jillian Michaels. Staram się ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu i czekam na piękne efekty :D Za Ciebie też trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.

Zgodnie z rozporządzeniem RODO zostawiając komentarz zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych.

Copyright © 2014 anieszkaw , Blogger