Zima - w końcu!
Witajcie :)
Nie spodziewałam się, że śnieg jeszcze do nas zawita tej zimy. Więc miałam bardzo duże zdziwienie wczoraj rano, gdy za oknem zamiast trawy i szarego widoku, ujrzałam biały puch. Nawet pogoda nie uprzedziła nas, że spadnie w nocy. Żałuję bardzo, że śniegu nie było na święta. Chociaż lepszy śnieg teraz, niż w ogóle. Zawsze to bardziej czuję się tą zimę. Jeszcze miesiąc do ferii, pewnie się nie utrzyma.. Chociaż w połowie lutego, ja będę już i tak myśleć o wiośnie :)
Oraz w końcu kupiłam odżywkę z Eveline 8w1! :D
Dzisiaj 18 stycznia, czyli studniówka mojego chłopaka.
Życzcie nam udanej zabawy ! :)
Oczywiście od razu po dostaniu zdjęć wstawię coś na bloga.
Miłego weekendu :*
.jpg)
Śliczny blog obserwuje i liczę na to samo z twojej strony :*
OdpowiedzUsuńhttp://jula-julian.blogspot.com/
a u mnie nadal bieda jeżeli chodzi o zimę :D
OdpowiedzUsuńale w sumie już bym chciała wiosnę a nie spóźniony atak zimy :D
Ja nie lubię zimy, liczyłam na brak śniegu hihi
OdpowiedzUsuńUdanej studniówki
u mnie też zawitała zima, ale ja ferie mam już za 2 tygodnie!! ♥
OdpowiedzUsuńlubię tą odżywkę 8 w 1 :))
Udanej zabawy :-**
szczerze zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńoj, oj, mnie ta zimna wcale nie cieszy;) Ja to z tych ciepłolubnych raczej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
nareszcie zima ;3
OdpowiedzUsuńhttp://agrestaco6.blogspot.com/
U mnie wciąz sucho ale nie narzekam :P
OdpowiedzUsuńoh Kochana a u nas mrzawka, mgla i fuj, najlepiej nie wyhcodzic z domu :P
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu po kolana ale mnie to wcale nie cieszy.
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy kochana :)
u mnie zimy ani widu ani słychu...
OdpowiedzUsuńposzłabym na sanki;] ale u mnie nie ma śniegu...
OdpowiedzUsuńładny puch :)
OdpowiedzUsuńJa odżywki NIE POLECAM nie mówię, że masz nie używać, ale poczytaj najpierw dobrze o niej, jej składzie i o negatywnych efektach.
Ja żałuje, że tego nie zrobiłam , bo przez nią dostałam choroby Onycholiza i pół roku już leczę paznokcie Jest już ok ,ale jednak pół roku. Ponoć złe efekty nie są u wszystkich ale też mogą pojawić się od razu (jak u mnie) lub po nawet 3 latach używaniach. Coraz więcej jest takich osób załamanych po tej odżywce. Nie chciałam Cie przestraszyć, ale uprzedzić , bo mnie nikt nie uprzedził
No słyszałam o niej złe opinie, ale potem jednak się do niej przekonałam.. teraz sama nie wiem :(
UsuńA w Londynie jak zimy nie było tak i nie ma:D Cieszę się niezmiernie :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety śniegu wciąż brak... A odzywkę 8w1 bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować tę odżywkę ; )
OdpowiedzUsuń