Brak tytułu
Witajcie ! :)
Dzisiaj przedstawiam Wam "Mój pierwszy raz ze sztucznymi rzęsami". Wybrałam rzęsy ardell demi wispies, ponieważ słyszałam o nich wiele pozytywów oraz komentarzy, że dają bardzo naturalny efekt. Same rzęsy nosi się z ogromną przyjemnością, gdyż w ogóle nie czuć ich na powiekach. Nie kują, nie drapią, są bardzo mięciutkie. Moim zdaniem są piękne i z przyjemnością będę po nie sięgać jeszcze nie raz :) Same możecie zobaczyć efekty niżej, jak prezentują się u mnie.
Rzęsy wyszły czadowo :) Ile razy zbliża się jakaś impreza typu Andrzejki czy też karnawał... planuje sobie zaszaleć i w głowie zawsze mam np. rzęsy.... tyle raz pozostaje tylko ta myśl :P :D Może w końcu się w tym roku skuszę :D
OdpowiedzUsuńBardzo łatwo je się nakłada, spróbuj :)
Usuńładnie ci z nimi :) ja mam w domu sztuczne rzęsy, ale jeszcze nie miałam okazji w nich się gdzieś pokazać :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńja sie boje sztucznych rzes. boje sie ze zrobia cos z moimi... a tego bym ni eprzezyla :P