Ardell- ukochane.
Witajcie Kochane :)
Dzisiaj chcę pokazać Wam rzęsy z Ardell Demi Wispies, dla tych którzy jeszcze jakimś cudem o nich nie słyszeli.
Dla mnie są to najlepsze rzęsy na większe wyjścia, a dlaczego? Oczywiście, pięknie wyglądają i już w tym nie mają sobie równych, ale jeszcze oprócz tego idealnie pasują do mojego oka, dzięki czemu nakładanie ich jest najwygodniejsze ze wszystkich rzęs, które do tej pory miałam. Również są mięciutkie i nie czuć ich w ogóle na oku, a dzięki temu, że są na cieniutkim paseczku wyglądają bardzo naturalnie na oku.
Tutaj macie porównanie rzęs lekko pomalowanych oraz sztucznych Ardell, widać sporą różnicę, prawda? Wystarczy, że przykleję tylko rzęsy, a makijaż studniówkowy oka prawie będzie gotowy :D
Ich cena jest różna. Zależy gdzie kupujecie, ale ok. 15-20 zł.
POLECAM! :)
Również je mam i uwielbiam je <3
OdpowiedzUsuńSą niezastąpione :)
Usuńwyglądają ładnie, tak naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie, chciałabym je kiedyś przetestować :).
OdpowiedzUsuńTo przetestuj koniecznie Kochana! Proste w użyciu i śliczne :)
Usuń.........aż mi dech zaparło,rewelacja !
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńSama ich nie używałam, ale słyszałam dużo dobrego o tych rzęsach. Na oku wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńja sztuczne rzęsy to lubię oglądać tylko u kogoś, sama mam cykora i bboli mnie nawet jak na nie patrzę :D
OdpowiedzUsuńteż mam te rzęsy i je ubóstwiam :) wyglądają naturalnie i kobieco :) uwielbiam jeszcze połówki nr 318 :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę właśnie wypróbować polówki :D
Usuńślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń