Czasami pogodzę się z Avonem.
Witajcie! :)
Jesień pełną parą, co u mnie równa się z koniecznością zakupu nowych kremów do rąk. Jeden z nich przedstawię w dzisiejszym poście.
Avon planet spa "Amazonian Treasures"
Od producenta: intensywny krem do rąk i stóp wygładza i nawilża skórę. Krem natychmiastowo nawilża oraz sprawia, że sucha skóra staje się miękka i gładka. Zmiękcza naskórek i skórki . Nawilżająca formuła, zawierająca ekstrakt z palmy acai i jagód, wygładza suchą i zrogowaciałą skórę na piętach i łokciach, zmiękcza zgrubiały naskórek i skórki, dzięki czemu dłonie i stopy stają się miękkie i gładkie. Po spacerze po gorącym piasku zapewni delikatnej skórze stóp i dłoni kojące nawilżenie i odżywienie. Wmasuj małą ilość kremu w suchą i zrogowaciałą skórę.
Cena: 20zł / 75ml
Ode mnie: Może od początku zacznę od tego, że moje ręce mają ogromną skłonność do przesuszania w czasie zimy oraz jesieni, czasami nawet i wiosną. No cóż, niestety, ale taka moja uroda. Dlatego potrzebuję kremu naprawdę nawilżającego i spełniającego moje oczekiwania, gdyż inaczej zamiast dłoni będę mieć wiórki.. Krem ten sprawdza się naprawdę dobrze, nawet na takich dłoniach jak moje. Więc sądzę, że wart jest swojej ceny. W dodatku ślicznie pachnie i ma idealnie kremową konsystencję. Dzięki czemu stosowanie tego produktu jest jeszcze przyjemniejsze.
Krem ten jest zarówno do rąk jak i stóp. Więc takie dwa w jednym to super sprawa oraz zaoszczędzenie pieniędzy.
Podsumowując: Jest to naprawdę dobry produkt, zwłaszcza na teraz- okres jesienno-zimowy. Tak więc polecam Wam rozejrzenie się za nim :)
Do następnego :)
Właśnie zastanawiałam się nad nim, bo to nowość od Avon. Bałam się, że okaże się bublem. Moje stopy i dłonie podobnie jak i Twoje porą jesienną/zimową przypominają sachare... Być może to dobre rozwiązanie 2 in1. :-)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy zamawiam coś z Avonu. Jakoś nie mogę się przekonać do nich. Parę razy trafił mi się bubel (jako prezent) i tak mi już zostało, że nie spełniają moich kosmetycznych zachcianek.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu się na niego łaszczę, ale jakoś nie zamówiłam ;) muszę go w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńMuszę mieć ten krem, oj muszę ! :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za tą firmą.
OdpowiedzUsuńZ Avonem mam różne doświadczenia, ale ten krem lubię.
OdpowiedzUsuńMa fajny kolor. Ale cena niska nie jest. Może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco ale ja ostatnio jakoś kompletnie zapomniałam o kosmetykach Avon.
OdpowiedzUsuńoo, a właśnie poszukuję kremu do rąk i stópek :)
OdpowiedzUsuńO proszę, fajny kremik :)
OdpowiedzUsuńwygląda całkiem całkiem:) ale z Avonu to już kilka lat nic nie zamawiałam:D
OdpowiedzUsuńA dodałabyś skład INCI? :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńMiałam nie dawno podobny produkt tez z avonu, i działał również świetnie :) buziaki ;* I zapraszam na nowy!!
OdpowiedzUsuńmam z tej serii maseczkę do twarzy
OdpowiedzUsuńma bardzo fajny kolorek, dobrze, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńczasami jak mam wene to kupuje cos z avona :)
OdpowiedzUsuńa u mnie rozdanie na blogu z oasap bedzie mi milo jesli wezmiesz udzial
http://zielonoma.blogspot.it/2014/10/hello-halloveen.html
Zainteresował mnie ten krem. Bardzo podoba mi się to, że jest uniwersalny - do rąk i do stóp. Szkoda tylko, że tutaj w Niemczech nie mam możliwości zamawiania z Avon.
OdpowiedzUsuńi dlatego chciałaś oddać używaną w rozdaniu?
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :) Ja też mam problemy ze skórą dłoni w okresie jesienno-zimowym :)
OdpowiedzUsuńOdkąd pracuję to cały rok mam problem z suchymi dłońmi więc chętnie testuję nowe kremy. Może i na ten kiedyś przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńAle ma fajny kolor ten balsamik :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami z Avonu.
OdpowiedzUsuń